Tajemnice ATARI

Nowości Avalonu


EASY MONEY

    Gra komnatowa, której bohaterem jest niejaki Eddie - notoryczny pechowiec, marzący o lepszym życiu i łatwym bogactwie. Jedyną jego pociechą jest rodzinna legenda o skarbach ukrytych w podziemiach ogromnego zamczyska, niegdysiejszej rezydencji rodu Eddiego, obecnie częściowej ruinie. Bogactwa te nie były jednak łatwym łupem - śmiałkowie, którzy ongiś zapuszczali się po nie do zamkowych podziemi, na ogół nie wracali. Ci, którzy wrócili, nie byli skorzy do zwierzeń. Nadszedł jednak dzień, kiedy prawowity dziedzic fortuny, Eddie, sięgnął po należne mu skarby. Nie udał się jednak do zamku samotnie, lecz wziął ze sobą sąsiada, któremu w zamian za pomoc obiecał udział w odnalezionym majątku. Wkrótce jednak okazało się, że Bennie ma ochotę zagarnąć całą pulę. No i znowu wędrujemy. Tym razem po zamku, którego korytarze są pełne różnych zasadzek, pułapek, najeżonych kolcami podłóg i tym podobnych niespodzianek. Nasze zadanie polega na odnalezieniu skarbu i przechytrzeniu podstępnego sąsiada, którego w dobrej wierze wzięliśmy ze sobą, a teraz gorzko tego żałujemy. Grafika gry jest niebrzydka, na każdej planszy znajduje się bardzo wiele różnego rodzaju elementów, niektóre z nich są czymś więcej niż tylko dekoracją. Animacja postaci mogłaby być nieco lepsza, widać jednak, że autor sporo się nad grą napracował, choć trochę szkoda, że skoncentrował się głównie na grafice.

    Muzyczka w grze jest dość przyjemna, nie wyróżnia się jednak niczym szczególnym. Sam scenariusz gry, dosyć często eksploatowany, został urozmaicony przez dosyć ciekawy pomysł. Na terenie zamku znajduje się sklepik (?), w którym można kupić różne przydatne do dalszej wędrówki przedmioty, między innymi magiczny eliksir pozwalający na chwilowe unieszkodliwienie utrudniającego nam życie sąsiada.

HONKY

Sterujemy ludzikiem o imieniu Honky, którego zadaniem jest pokonanie złego smoka. Zaczarował on wszystkich przyjaciół Honky'ego i uczynił ich swymi sługami. Teraz ludzik musi omijać dawniej przyjazne mu zwierzęta, w przeciwnym razie mogą one wyrządzić mu krzywdę.

    Oprawa graficzna gry jest interesująca, ładnie narysowane są zwierzaki, natomiast mam zastrzeżenia co do postaci głównego bohatera - Honky nie jest najładniej "wykonany". Jego animacja również nie jest najpiękniejsza. Sama gra może jednak dostarczyć dobrej zabawy, bowiem poszczególne plansze są zróżnicowane pod względem oprawy, na każdej mamy do czynienia z innym zwierzakiem, a ominięcie ich jest niekiedy zadaniem naprawdę niełatwym. Gracze, którzy lubią dobre "zręcznościówki", znajdą tu coś dla siebie.

CZASZKI

    Gra labiryntowa. Tym razem wcielamy się w postać badacza zaginionych cywilizacji, profesora Skulla, który w południowoamerykańskiej dżungli odnalazł tajemniczą piramidę. Okazała się ona miejscem wiecznego spoczynku kapłanów Indiańskich, których szczątki zostały zbezczeszczone przez poszukujących złota konkwistadorów. Teraz kapłani pragną zemsty zza grobu i jeżeli profesor nie naprawi wyrządzonych im szkód, światu grozi zagłada. Należy więc jak najprędzej pochować ciała kapłanów w sarkofagach znajdujących się na każdym poziomie piramidy.

    Zadanie to oczywiście nie jest łatwe. Jego wykonanie utrudniają złośliwe demony, gnomy, a także zastawione przez budowniczych piramidy różnego rodzaju pułapki. Jest to gra dla tych, którzy równie sprawnie posługują się joystickiem i własną głową. Dużo dobrej zabawy dla miłośników gier typu Robbo.

ZEUS

    Dawno, dawno temu bogowie urządzili sobie wielki bal na świętej górze Olimp. Wszyscy bawili się doskonale do czasu, gdy stwierdzono zniknięcie jednej z bogiń - Afrodyty. Po długich poszukiwaniach okazało się, że została ona porwana przez wielkiego Nietoperza i ukryta w tajemniczych katakumbach. Rozgniewany Zeus postanowił odnaleźć ją, a przy okazji dać nauczkę Nietoperzowi.

    Czy olimpijskiemu bogu potrzebna jest nasza pomoc? Oczywiście tak! Katakumby, w których ukryta jest Afrodyta nie są najprzyjemniejszym miejscem. Ponadto Zeus dosyć długo opijał się winem i wygrzewał na słońcu, stracił więc wiele ze swej sprawności. Gracz ma spore pole do popisu. Gra prezentuje się ładnie pod względem graficznym, animacja postaci jest płynna, można jedynie mieć niejakie zastrzeżenia do motywów muzycznych, ale nie należy zapominać, że istnieje możliwość wyłączenia muzyki.

    "Zeus" należy do gier platformowych, przed rozpoczęciem właściwej gry możemy obejrzeć sobie ładne intro, wprowadzające w klimat gry i przedstawiające opisaną powyżej legendę.


Basia



Powrót na start | Powrót do spisu treści | Powrót na stronę główną

Pixel 2002